ząbkowanie opon głośna praca

[kropi]

13500 i zero ząbkowania. Poprzednim autem ze 30,000 na letnich i 20,000 na zimowych i też nic. A było to kombi i jeździłem głównie sam.

[ufo]

..ale coz to za filozofia. Zedrzec 1mm opony gdzie pojawily sie zabki i juz

filozofia żadna ale co to da? przyczynę trzeba znaleźć. :wink:

a po drugie, na takich "kapciach"

opony 225/40/18 continental

to nic dziwnego że ząbkują. trzeba dbać o ciśnienie, to ewentualnie lekko wydłuży proces ząbkowania.
przerabiałem ten temat na 225/45 R17. nawet na niemieckich drogach ząbkowały.

[krzyzakp]

ufo, Nie zgodze sie ze takie kapcie musza zabkowac.. w O2 nie mam z tym problemu zadnego, a latam na letnich takich wlasnie... Fakt, glownie po niemieckich autobahnach, ale jakos zabkowania nie ma - zarowno na tych, co sa obecnie i nie zdarłem za duzo bieznika (ale z 40tys km zrobione na nich), jak i na drugich ktore przez 20-30tys wydarłem dosyc mocno...

[uli07]

trzeba dbać o ciśnienie

Jakies konkretne rady? Dawac mniej czy wiecej? Czy tyle ile przewiduje wlepka na klapce?

[maol72]

Ja myślę że mniej.

W lato przed wyjazdem na urlop napompowałem (na tył 2,7 czy 2,8) - wg wlepy na klapce - z 5 osobami i bagażem.
Na A1 przed Strykowem przy 150 km/h był taki HAŁAS że nie możnabyło porozmawiać w aucie.
Koła były za twarde. A i spalanie nie było takie rewelacyjne.
Dopiero po upuszczeniu w Łodzi na BP, dalsza jazda od razu stała się przyjemniejsza.

Teraz też mam podobnie na zimówkach. Serwis nadmuchał na tył na 2,5 i jadąc samemu słychać taki "goły duden". Za twardo nie jest bo to zimówki ale i tak sprawdzę ciśnienie i "zjade" raczej na 2,4 we wszystkich kołach.

[leszekmw]

gaduły , ale koledze pozabkowały na przedniej osi :roll:

xprzemo od zewnątrz czy od wewnątrz ?

ukuk te wężyki to lamele. jeżeli pozakrzywiało/pozakulało Ci krawędzie lamel to albo jeździłeś w wysokich temperaturach na tej zimówce ewentualnie lekko zła zbieżność..

[ukuk]

Po jednej stronie (w relacji przod-tyl auta) je zaokraglilo, po drugiej stronie jakby zaciagnelo opone i powstal malutki frendzelek.

No, problem ze zbieznoscia calkiem mozliwy, daaawno byla robiona w tamtym aucie.

[ufo]

Nie zgodze sie ze takie kapcie musza zabkowac.

jasne, to wszytko zależy od wielu czynników. jaka opona (producent), stan tech. zawieszenia, drogi itp., itd. ale jestem tego zdania, że im szersza opona, tym bardziej podatna jest na ząbkowanie.

Jakies konkretne rady? Dawac mniej czy wiecej?

jeśli chodzi o mnie, to nie eksperymentuje w dawkach. mam jedną zasadę, letnie na 2.4 zarówno przód jak i tył i tak samo robię z zimówkami...i jestem zadowolony :wink:

[leszekmw]

ale jestem tego zdania, że im szersza opona, tym bardziej podatna jest na ząbkowanie.

nie zaobserwowałem nic takiego.

[Rafall]

Koledzy, hałas doprowadza mnie do białej gorączki. Barum Bravuris 2 225/45/17. (O2 ale juz nie chce powielać wątku). Opona w dobrym stanie. Przejechane max 40tys km. Ścierać czy kupować nowe? Wolałbym tańsze rozwiązanie bo mam zaplanowanych sporo wydatków. Możecie polecić jakiś serwis opon w Wawie lub Łodzi (lub okolicach)? Z góry wielkie dzięki.

[mati25]

Pozostał ci tylko jeden sposób, praktykowany przez użytkowników Hondy accord , sprawdzony osobiście. Szukasz sobie odpowiedniej nawierzchni ściennej najlepiej wychodzi kostka brukowa, nie wiem czy 1.9 zerwie przyczepność ale -
Rozpedzasz się na jedynce, zaciagasz ręczny, i smażysz opony tak długo aż będziesz pewny że już przekładasz koła z tyłu na przód i robisz to samo. Gwarancja 100 % Zrobiłem tak w Leonie 1p . Efekt super. Może nie tak jak przy nowych oponach, ale juz nie wyło tylko delikatnie szumiało. Polecam

[lu5asz]

Miałem ten problem rok temu.Tylne opony strasznie wyzabkowane.Kupilem dwie nowe i cisza nastała.

[kapi]

Rozpedzasz się na jedynce, zaciagasz ręczny, i smażysz opony

pomysł ciekawy, pod warunkiem że tylnych opon nie zniszczy.

ja przekładam opony przód / tył co 7-10 kkm.
ząbkowanie jest (też) cechą zawieszenia i jakoś trzeba z tym żyć.

[yunior81]

Koledzy, hałas doprowadza mnie do białej gorączki. Barum Bravuris 2 225/45/17. (O2 ale juz nie chce powielać wątku). Opona w dobrym stanie. Przejechane max 40tys km. Ścierać czy kupować nowe? Wolałbym tańsze rozwiązanie bo mam zaplanowanych sporo wydatków. Możecie polecić jakiś serwis opon w Wawie lub Łodzi (lub okolicach)? Z góry wielkie dzięki.

Mogę polecić http://www.mjkserwis.pl/ maja dobre ceny.

[logan_x]

Koledzy, hałas doprowadza mnie do białej gorączki. Barum Bravuris 2 225/45/17. (O2 ale juz nie chce powielać wątku). Opona w dobrym stanie. Przejechane max 40tys km. Ścierać czy kupować nowe? Wolałbym tańsze rozwiązanie bo mam zaplanowanych sporo wydatków. Możecie polecić jakiś serwis opon w Wawie lub Łodzi (lub okolicach)? Z góry wielkie dzięki.

Jeśli opony są symetryczne i mają wysoki bieżnik to można spróbować założyć je tak aby kręciły się w przeciwnym kierunku niż obecnie, powinny się dotrze, ale na początku hałas będzie jeszcze większy .

[zyga_wr]

Ja po 10tys km profilaktycznie zamieniłem koła po przekątnej. Niby te z tyłu miały baaardzo delikatne ząbki. Jak na razie hałasu nie ma.

[PLATAN]

Moje opony poząbkowały sie przy 15tys, tylko, że okazało się, że trzeba wymienić łożysko koła a w zasadzie całą piastę. Wymieniono na gwarancji oczywiście niechętnie. Od tej pory opon nie słychać mimo, że delikatnie poząbkowane są.

[przybysz86]

pomaga rotowanie kół/opon przód<->tył przy każdej zmianie zima/lato. Ojciec w O2FL tego nie robił i tył z roku na rok bardziej szumiał - po 4 latach było już bardzo głośno. Teraz po sezonie od zmiany osiami jest zauważalnie ciszej (mówię z perspektywy osoby, która nie jeździ tym samochodem codziennie więc łatwiej dostrzega zmiany) ale jeszcze nie jest idealnie. Pewnie jeszcze jeden sezon pojeżdżą w tym ustawieniu a potem co roku rotacja, żeby nie wróciło.